Najczęściej zadawane pytania
Jest to przejście fal mózgowych w niski stan alfa lub theta, nazywany stanem głębokiego relaksu, zupełnie naturalnego dla naszego umysłu. Stan taki zdarza się nam kilkakrotnie w ciągu dnia, np. kiedy prowadzimy samochód na trasie do domu i niemal bez analizowania i myślenia uświadamiamy sobie, że dojechaliśmy na miejsce lub kiedy czytamy książkę, oglądamy film, medytujemy. Zdarza się nam również w czasie wykonywania powtarzalnych czynności jak bieganie, zmywanie naczyń, gotowanie, a także przy muzykowaniu czy śpiewaniu.
Mózg każdego z nas przechodzi w stan alfa i theta automatycznie, naturalnie i nikomu ten stan nie jest obcy, dlatego każdy może poddać się hipnozie.
Paul F Bell (2017) bardzo niedawno scharakteryzował hipnozę jako zmotywowany tryb funkcjonowania neuronalnego, który umożliwia większości ludzi zmianę, w różnym stopniu, ich doświadczenia ciała, siebie, działań i świata.
Chociaż mówi się o zapadnięciu w stan transu lub “wybudzeniu” z transu, nie jest to sen. Osoba poddająca się hipnozie jest w pełni świadoma tego co się z nią dzieje, jej ciało się rozluźnia a umysł relaksuje. Tym samym, nie może zdarzyć się taka sytuacja, że się nie “wybudzimy”, bo umysł “wybudzony”, świadomy działa na zupełnie innych falach. Według naukowców stan hipnozy jest stanem głębokiego rozluźnienia umysłu z dużą podatnością na sugestie.
Tak. Trans/stan głębokiego relaksu/hipnoza to naturalny stan umysłu. Jest podobny do doświadczenia stanu przepływu (flow). Ten podwyższony stan skupienia daje naszemu umysłowi większą kontrolę (nie odwrotnie, jak potocznie się uważa). Fale mózgowe alfa powodują, że jest się bardzo świadomym, ale i podatnym na sugestie (co ma kluczowe znaczenie przy zmianie znaczenia ograniczających przekonań czy wyuczonych wzorców zachowań). Nasz umysł naturalnie i automatycznie zaakceptuje tylko sugestie, z którymi się zgadzamy i które są dla nas korzystne.
Otóż nie, to co widzimy w filmach jest bardzo mocno przerysowane i często dramatyczne, a w większości przypadków zupełnie nieprawdziwe. Faktycznie to jak doświadczamy transu jest doznaniem bardzo indywidualnym i bazuje w dużym stopniu na tym jak funkcjonujemy na co dzień. Odpowiada temu co widzi umysł, kiedy np. odtwarzamy w głowie rozmowę z szefem czy sąsiadką lub uczestniczymy w jakiejś sytuacji np. robiących zakupy, przypominających sobie ciąg zdarzeń.
Jeżeli Twój umysł tak nie działa, nie widzisz obrazów, możemy skupić się na dźwiękach, zapachach, odczuciach w ciele bo wszystkie te doznania prowadzą nas do konkretnych emocji, które są głęboko zakodowane w naszych doświadczeniach/przeżyciach, a właśnie nadanie nowego znaczenia zdarzeniom, utrwalonym przekonaniom i stale odgrywanym schematom jest kluczem do trwałej zmiany.
Nasz umysł operuje na poziomie: świadomym i podświadomym.
Umysł świadomy to umysł analityczny, który uzmysławia nam o czym myślimy, np. o rozmowie, którą odbyliśmy, co ugotujemy na obiad, jak dojedziemy pod wskazany adres itd., natomiast podświadomość to nasz autopilot, reguluje funkcje organizmu, jak oddychanie, bicie serca, mruganie oczami i jego rolą jest utrzymanie nas przy życiu bez konieczności analizowania tych funkcji.
Szacuje się, że działamy podświadomie od 95% do 98% czasu. To właśnie w podświadomości, jak w wielkim archiwum, ukryte są wszystkie nasze wyuczone wzorce zachowań, przekonania, trans-generacyjne schematy, doświadczenia, wspomnienia, ale też to jak postrzegamy i rozumiemy świat.
Podświadomość można porównać do kamery, która stale nagrywa wszystko co się z nami dzieje, i nigdy nie przechodzi w stan uśpienia. Umysł świadomy widzi tylko niewielkie fragmenty tych nagrań.
Podświadomość bywa nazywana “umysłem odczuwającym”. Stan głębokiego relaksu pomaga w sposób bezpieczny uzyskać dostęp do naszej podświadomości, pozwala na swobodny przepływ myśli i połączenie się z obrazami i emocjami, które na co dzień są dla nas niedostępne. Przyglądając się tym obrazom mamy możliwość zobaczenia wielu innych aspektów niewidocznych dla nas wcześniej i zrozumieniu ich znaczenia dzisiaj. Znaczenie, które nadaliśmy jakiemuś wydarzeniu może prowadzić do tego, że żyjemy dziś jakimś nierealnym, nierzeczywistym i często bardzo niekorzystnym przekonaniem głęboko zakorzenionym w naszej podświadomości.
Dlatego bardzo często w dorosłym życiu operujemy na wyuczonych schematach z dzieciństwa, które gwarantowały nam przetrwanie, a dziś możemy określić je jako ograniczające lub blokujące. Łącząc działanie umysłu świadomego i podświadomego możemy kontrolować to na czym chcemy się skupić.
Celem sesji jest rozpoznanie tych blokad, ale i nauczenie, wkodowanie nowych korzystnych i wspierających przekonań, które wykorzystują Twój pełen potencjał.
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Tempo, w jakim następują zmiany jest różne i nie ma dobrej lub złej drogi do zmiany. Każda osoba jest inna.
Przyjmuje się, że istnieją trzy sposoby, w jaki transformujemy zmiany:
1. Natychmiastowa – czujesz natychmiastową zmianę po zakończeniu sesji
2. Stopniowa – zauważysz małe zmiany codziennie lub w niewielkim odstępie czasu
3. Retroaktywny – patrzysz retrospektywnie w długim odstępie czasu i rozpoznajesz zmiany, których oczekiwała(e)ś
Za to, że trudności można przetransformować w sposób dużo szybszy w porównaniu do metod konwencjonalnych.
RTT® nie zajmuje się symptomami a dociera bezpośrednio do źródła problemów z którymi się mierzymy. Najważniejszą częścią wspólnych spotkań jest pokazanie, że wszystkie odpowiedzi są w nas samych, że mamy do nich swobodny dostęp, że to nasza własna interpretacja zdarzeń i doświadczeń ma największą moc transformującą w drodze do pokonania trudności, odzyskania siebie, dobrego samopoczucia i zdrowia fizycznego. Zobacz co mówią o sesji moi klienci.
RTT® pozwala osiągnąć więcej, w znacznie krótszym czasie. Pozwala sięgnąć po nasz prawdziwy potencjał i w pełni wykorzystać nasze zasoby i zdolności. Dzięki temu rozwijamy się w sposób autentyczny i zrównoważony. Nie musisz przechodzić przez mozolną terapię w pracy nad sobą, wystarczy, że zmienimy historię jaka leży u podstaw Twoich problemów.
Sesja składa się z kilku części. W pierwszej części wprowadzam Cię w stan głębokiego relaksu, w którym masz dostęp do informacji przechowywanych w Twojej podświadomości. Pamiętaj, że zawsze masz pełną kontrolę. Ty decydujesz czym chcesz się podzielić. Zapamiętasz również wszystko o czym rozmawialiśmy. W tym pogłębionym stanie rozluźnienia szukamy odpowiedzi, na pytania z którymi przychodzisz, wracając do zdarzeń kiedy myśli i przekonania pojawiły się po raz pierwszy, czyli docieramy do źródła przekonania jakie stworzyłaś/-eś na swój temat.
W kolejnych krokach używam szeregu narzędzi, które pozwolą zrozumieć ale i nadać znaczenie Twoim doświadczeniom, tu też wprowadzamy nowe wspierające, pozytywne schematy, budzimy Twoje uśpione zasoby.
Na koniec przygotowuje specjalnie dla Ciebie nagranie, które jest esencją sesji i wszystkich pozytywnych jej aspektów. Słuchanie tego nagrania przez minimum 30 dni po sesji wprowadza i utrwala wymarzone zmiany, tworząc nowe ścieżki neuronowe w twoim mózgu.
Tak, nie zaleca się hipnozy osobom z epilepsją, podobnie jak osobom ze zdiagnozowaną chorobą psychotyczną (psychozą, schizofrenią, halucynacjami, urojeniami, ciężkimi zaburzeniami osobowości: osobowość borderline z objawami psychotycznymi, dysocjacyjne zaburzenie tożsamości lub inne zaburzenie dysocjacyjne), ciężkimi chorobami układu krążenia, w tym patologicznie niskim ciśnieniem krwi, ciężkim uszkodzeniem układu centralnego – układu nerwowego, ciężką zakrzepicą lub przy przewlekłym nadużywaniu narkotyków i alkoholu.
Jeżeli widzisz Twoje schorzenie na tej liście hipnoza nie jest dla Ciebie.